Odrobaczanie
zwalczanie pasożytów wewnętrznych i zewnętrznych
Zero dni. Pewnie dlatego nazywa się Eprizero - producent zachwala preparat podając brak karencji na mleko jako jego niewątpliwą zaletę i przewagę nad innymi lekami z półki "na robale".

Zastosowałam 15 maja. Dziś znalazłam już tylko kilka kleszczy na wszystkich kozach (przed Eprizero były ich dziesiątki), więc mogę powiedzieć, że jestem zadowolona. Mleko piję surowe, ser robiony z mleka udojonego 16 i 17 maja wyszedł taki jak zawsze (co oczywiście o niczym nie świadczy, ale gdyby ktoś się zastanawiał, to piszę), żadnych zmian w wyglądzie czy zachowaniu kóz, nawet tych najmłodszych, słowem - na chłopskie oko wszystko gra i buczy. Czy odrobaczanie podziałało również wewnętrznie to już Wam nie powiem, bo nie robiłam badań. Jeśli chodzi o kleszcze to zobaczymy, jak długo utrzyma się działanie prewencyjne preparatu. Dam znać.


  PRZEJDŹ NA FORUM