Problemy trawienne: wzdęcie, zatrzymanie żwacza
Dzisiaj Tośka z "obcym" w brzuchu, masakra, takiego balona wystającego nad kręgosłup jeszcze nie widziałam! Wet kazał podać:
- 50g oliwy
-50g wody ciepłej i
-ewentualnie 50kę wódki(dodałam),
zmieszałam i strzykawką do pyska (butlą sama bym sobie nie poradziła).

Masowałam brzuchol jakieś 10 minut, pomogło, odbekła kika razy, brzuch stracił na objętości znacznie.... uffff strachu się najadłam nie mało!
Wzdęcia mogą dostać również od łapczywości i nażarcia się "po kokardę"? Wszystkie jadły to samo, wieczorem ścięłam im trawy świeżej, Tośce i Ally dałam więcej, bo one 2 razem. Mogło to mieć wpływ? Bo wszystkie dostają to samo, a Tylko Tośka jak balon, Ally też lekko zaokrąglona, ale nie tak.


  PRZEJDŹ NA FORUM