Rejestrowanie, kolczykowanie koz ( początek )
Rady dla początkującego
Najlepiej byłoby po prostu nie kupować kóz nierejestrowanych. Tyle, że w niektórych rejonach jest to niewykonalne, jeżeli chcemy kupić kozę w odl. mniejszej niż 100km.

U mnie w powiecie sa bodajże 4 "stada" zarejestrowane w ARiMr. Podczas gdy w tylko w mojej wsi kozy są w co najmniej 5 gosp, oprócz mojego, a wiem o jeszcze min.czterech w ościennych miejscowościach. Niektórzy właściciele koźlęta systematycznie zjadają, innym ciagle cos tam zdycha i stan się nie zmienia. No, ale pozostali gdzieś te koźlęta sprzedają. I ktoś je kupuje.
U nas ciagle będzie bałagan, bo jesteśmy narodem miłującym bałagan.
Ciagle istnieją np. całe mioty nierejestrowanych świń, które nierejestrowane są sprzedawane do rzeźni. I co na to rzeźnie, ci co kontrolują rzeźnie, ci co kontroluja przychody i obroty rzeźni oraz np. podatki. Co na to weterynarze? I to jest prpblem znacznie poważniejszy ((zreszta problemów wiele) niż nierejestrowane kozy trzymane po parę sztuk na mleko dla dziecka.


  PRZEJDŹ NA FORUM