Rejestrowanie, kolczykowanie koz ( początek )
Rady dla początkującego
My kupowaliśmy 4 kozy w odległości 80 km od nas, zarejestrowanie i... nie mam papierów od lekarza powiatowego, bo jak dzwoniłam do ARiMR z pytaniem o numer siedziby stada to zapytałam się o to co wpisać w przewoźnika, bo kozy z daleka, to pani kazała nic nie wpisywać, jak zapytałam czy trzeba jakieś dokumenty to nie, nic nie trzeba. Tak samo data zgłoszenia zwierzęcia - nikt w ARiMR nie wie do końca o co chodzi oczko Więc jak będę miała kontrolę to powiem im, żeby pierwsze sami siebie wyedukowali w kwestii rejestracji zwierząt.
Podobnie z bydłem - mamy krowy, raz każą wpisywać nr identyfikacyjny ojca na zgłoszeniach, a za drugim razem każą karteczkę od nowa wpisywać, bo numeru się nie wpisuje... no i weź człowieku bądź mądry, jak oni sami nie wiedzą co się dzieje... Mój dziadek wcześniej trzymał byki, sprzedał wszystkie do rzeźni, zgłosił a po 3 latach od kiedy nie miał już nr producenta przyszli się zapytać co z jednym bykiem, bo wg nich jeszcze go ma. Sąsiad przestał trzymać świnie, wszystko zgłaszane, księga prowadzona - a nagle okazało się, że ma na stanie jeszcze 20 sztuk oczko i powiedzieli, żeby powypisywał inne przemieszczenie na każdą sztukę...
U nas cieliła się jałówka, która nie miała jeszcze 24 miesięcy (kupiliśmy taką jałówkę, nie wiedzieliśmy, że była cielna) i nagle okazało się, że zarejestrować od niej cielaka nie można, dwie godziny czekaliśmy, aż się dowiedzieli co robić, a dyrektor tego arimr powiedział, żebym podciągnęła pod inną sztukę krowy, mówię mu, że mamy tylko jedną, ale ona się ocieliła 3 msc temu, a on "no to co z tego? ważne, żeby w papierach było, że urodziła jakaś krowa, a nie byk" zakręcony
Tak, więc ciężko jest z rejestracją i papieramiczasami, a teoretycznie taka prosta sprawa...

koziebrody podasz podstawę prawną do tego z dokumentami od piw do przewozu powyżej 50 km?
Chyba, ze chodzi ci o to:
Przepisów rozporządzenia nie stosuje się do
transportu:
1) o charakterze niezarobkowym;
2) pojedynczych zwierząt przewożonych pod opieką osoby fizycznej odpowiedzialnej za te zwierzęta;
3) zwierząt domowych towarzyszących w podróży właścicielowi;
4) jeżeli odległość od miejsca wysyłki zwierząt do miejsca przeznaczenia nie przekracza 50 km;
5) wykonywanego przez hodowców lub osoby zajmujące się chowem zwierząt przy użyciu własnych pojazdów
lub innych pojazdów rolniczych w celu sezonowego wypasu związanego z warunkami geograficznymi.

Ale ja to rozumiem tak, że skoro to moje kozy i przewóz jest niezarobkowy (bo sama go sobie robię i jestem odpowiedzialna za nie) to mogę je przewozić nawet na drugi koniec Polski. Zawsze można powiedzieć, że po jednej sztuce się woziło oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM