Stanówka. Kozły- porady, pytania, problemy.
Kozioł, krycie, pielęgnacja, problemy
A on się teraz nie perfumuje? (Moje gówniarze tak od trzeciego miesiąca juz sobie lały po przednich nogach, czasem pryskały na boki, a zdarzyło się, że i na mnie poleciało. Miodzio.)
A styczniowy facet to już zdatny do działania.

Problem miejsca dla Uszatego to problem pt "I tak źle, i tak niedobrze"
Jak go zostawisz z kozami, to będziecie pachnieć wszystkie przepięknie.
Jak go dasz osobno, to będzie się wydzierał.

A jakich Ty karabinków używasz, że tak padają?
Ja używam czegoś takiego, kupionego w żelaznym w P-sku. I daje radę. A moja Andżelina, to na prawdę mocna koza. Nawet syn miewa problemy, żeby ja utrzymac na sznurku.



Do tego oczywiście taka okrętka:


  PRZEJDŹ NA FORUM