Menu dla kóz
Dużo grzebię po amerykańskich stronach kozich. Te farmy kozie, które mają strony www, chowają na ogół kozy nubijskie (nie anglo-nubijskie, te amerykańskie nazywają się nubian i odrobinę się różnią od anglo-nubian). Ostatnio znalazłąm "przepis" na domową mieszankę dla kóz (oni maja gotowe karmy, workowane, niekoniecznie z tymi debilnymi remiksami i innym badziewiem, tylko po prostu mieszanka ziaren)
W tej chwili mogę z pamięci powiedzieć, że w tej mieszance było dużo ziarna słonecznika (na oko) oraz granulowana lucerna (u nas marzenie uciętej głowy, nawet jakby kogo stać na kupowanie takich gotowców)

Zresztą lucerna przewija się ciagle. Na ogół właśnie granulowana, a nie w postaci "siana"


  PRZEJDŹ NA FORUM