Zatrucie
O tym, że wątroba niewydolna - wydedukował weterynarz na podstawie wyników krwi. Wyniki alat, aspat i fosfataza zasadowa - tak wysokie, ze maszyna nie mogła zmierzyć. Koza wcześniej była zdrowa, miała tylko niedawno problem z kolanem - chyba kontuzja. Dostała steryd i minęło. Koza ma 6 lat. Na robaki dostawała w zeszłym roku, ale nie pamiętam co. Teraz mam przygotowany Panacur. I właśnie chętnie bym ją odrobaczyła, bo mi się wydaje, że to może robale, chociaż wet mówił, że nie. Ale ona jest tak słaba, że nie wiem, czy by to jej nie dobiło. Teraz jest trochę lepiej, nie leży, zaczęła jeść, chociaż większość w nią wmuszam. Pije. Dostawała jeszcze antybiotyk i lek na pobudzenie perystaltyki. Podaję też propiosan. Koza jest słaba, chodzi chwiejnie, czasem łeb przechyla - tak, jakby nie miała siły prosto trzymać, albo miała jakieś neurologiczne odchyły. Daję jej dziurawiec, pokrzywę, nasiona szczawiu. A - ma lekko powiększone "coś" między dzwonkami - jakby węzły albo grasica. Tak obserwuję ją i wydaje mi się, że mało przeżuwa, chociaż trochę tam dziobem mieli.


  PRZEJDŹ NA FORUM