Menu dla kóz
Liści różnego rodzaju mam do woli i powiem, że ogromną gruszkę sąsiad za moją zgodą przyciągną na pastwisko i bardzo się zdziwił bo już następnego dnia przekręcałem ją na drugą stronę aby dokończyły obgryzać. Niestety ale w tym roku gdy kózki dostały kilka wierzchołków dębu musiałem dwie sztuki leczyć. Żwacze przestały pracować i przez dłuższy czas podawałem im różne dodatki wspomagające trawienie. Mleczności jednak nie utraciły choć było kilkudniowe zachwianie.


  PRZEJDŹ NA FORUM