Koza Anglonubijska ogólnoużytkowa
    mikser pisze:

    Tak, a inne rasy kóz to dzikie bawoły które uciekają w popłochu lub nadziewają swych właścicieli na rogi. To moje mieszańce są z kosmosu bo się mnie nic nie boją, nie bodą a jak zobaczą szczotkę do czesania to się pchają która pierwsza.



Osobiście nie słyszałam ani nie widziałam kozy nadziewającej właściciela na rogi natomiast byłam świadkiem wielu agresywnych zachowań wśród tzw. kóz mieszańców. Szczególnie jeżeli chodzi o bójki w stadzie.
Moje "mieszańce" też bardzo lubią kiedy się je czesze i się mnie nie boją, ale akurat nie o taką więź mi chodziło. Tak jak napisałam co kto lubi ...


  PRZEJDŹ NA FORUM