Kubraczki dla kózek |
wiechu pisze: tosienka pisze: bardzo dziekuje za odpowiedzi ![]() kozów ni ma poczeby ubirać nie ino w ty chwili, ale wcale, one majom takie runo ze i 20 stopni mrozu nic jem nie zrobi, tem bardzi jak pises ze przizwycajone do pola som i miniatury to i wymioncka majo małe i w runo schowane. Lepi o sobie pomyś bo prendzy Ty zmarznies jak one. Śmiśne nie jes ze na spacery z kozami chodzis, bo to dobre dlo nik i dlo Ciebie, ino ze ik ubirać kces w kubroki, bo to jem na dobrze cale nie zrobi. A Ciebie rawena z serca pozdrowiom i niek Cie Pon Bóg zachowo co byś bardzi wredno ode mnie nikiej nie buła...hej! nie zgodze sie ze 20 stopni mrozu nic im nie zrobi. znam przypadek, gdzie kozy zima trzymane byly w drewnianej szopce, nieocieplonej i tylko polowa przetrwała... a nie bylo tamtej zimy wiecej niz -20 |