Poród u kozy
Występowanie problemów w trakcie porodu, porady
    Wanda_K pisze:

    Kochani jedna z wykoconych kóz ( wykot był równe trzy tygodnie temu w poniedziałek) nadal ma wyciek ze sromu. Okociła się sama, weszliśmy tuz po. Łożysko urodziła już przy nas, według mnie wyszło całe w jednym kawałku. Przez kolejne dni jak każda kózka po wykocie tak i ta się czyściła, ale to jakby do tej pory nie ustało. Koza ma apetyt, karmi małe. schudła bo małe bardzo często ja doją. Jak się zabrudzi to to myje szarym mydłem. Niemiło to pachnie, choć domyślam się ze po takim czasie to "normalne". Był weterynarz i stwierdził, że nie ma co panikować koza się czyści bo macica się obkurcza nadal, a że schudła to wina małych, jak odstawie wróci do normy. Kazał dobrze karmić regularnie poić. Nie wiem czy ma rację, powiedzcie, jak u was jak długo się czyszczą? Nic mi nie przepisał do podawania, może samemu coś można podać aby ja wspomóc? I jeszcze jedno myje to co wypływa ale w miedzy czasie pozostaje to jej przy ogonku, coś tam poleci po wymieniu i najprawdopodobniej od tego ( domyślam się ze tam sporo bakterii) dostała krostki na wymieniu. Tez mi nic na to nie poradził, zobaczył na półeczce maść nagietkową, kazał myć i nią smarować. Poradźcie coś, może wtedy znowu go wezwę i dyskretnie zasugeruję to co się od was dowiem. I tak na koniec mi się przypomniało może to być istotne to był 154 dzień od krycia kiedy się okociła.



Witam bardzo ciekawa jestem jak się potoczyła sytuacja u Pani,bo własnie u mnie jest taka sama sytuacja .Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM