Rejestracja kozy
kate.koza Jeśli miałbym się dokształcać w uczelniach, czy szkołach w których Ty pobierałaś wiedzę, to byłby to czas stracony, nie zamierzam rozwijać tego wątku dalej.
Odniosę się natomiast merytorycznie do twojego stwierdzenia, że Hitler nie był wegetarianinem; nie wiem na czym opierasz swoją tezę, może na tym co piszą inni wegetarianie i weganie na swoich forach internetowych, ale ja opieram się na wspomnieniach, pamiętnikach Margot Woelk , która była przez lata testerką spożywanego przez Hitlera pożywienia. Po prostu musiała każdy posiłek przed podaniem go Hitlerowi spróbować, czy nie jest zatruty.To była bardzo niewdzięczna i stresująca funkcja z wiadomych względów, dlatego też zapamiętała ona dokładnie co jadł ten zbrodniarz. No oczywiście Hitler bardzo lubił zwierzęta, ale takie jak owczarki niemieckie, innych nie lubił, natomiast żadnych nie jadł.
W kwestii osobistych Twoich odczuć w stosunku do mnie, że jestem śmieszny...No cóż, nie mam nic przeciwko temu ,że Cię śmieszę, Ty natomiast budzisz we mnie przerażenie, przerażenie tym większe, że ja zdaję sobie , niestety sprawę z tego, że tak myślący ludzie jak Ty, mogą w przyszłości przyczynić się do zagłady naszego społeczeństwa i państwa, jeśli zdobędą pełnię władzy i nie trzeba daleko szukać podobnych przykładów- takim jest Szwecja, państwo w stanie upadku i gnicia, państwa, które w obecnym lewackim kształcie nie przetrwa najbliższych 20 lat.
W jednym się z Tobą zgadzam( a jednak!) rzeczywiście zapomniałem napisać o dżender.


  PRZEJDŹ NA FORUM