Mleczność kóz
Problemy po wykotach, zwiększanie mleczności poprzez żywienie, zaburzenia mleczności
Czyli jednak prawdopodobny powód się znalazł - koza być może była zakocona za wcześnie po poprzednim wykoceniu i jej organizm nie miał czasu na prawidłową regenerację? Może została za późno zasuszona?

Esti no tak, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia bardzo szczęśliwy Dla mnie to dobra koza po prosto na własny użytek i jako etatowy ogrodnik bardzo szczęśliwy

Z tymi AN to mam trochę podobne odczucia jak jakubpiotr jęzor Tylko może u mnie jest spowodowane to innymi pobudkami. Po prosto nie podoba mi się, że tak rasa jest teraz pchana wszędzie. To szybko doprowadzi do degeneracji rasy. Do tego większość kóz AN to te same hodowle, czyli te same kozy i kozły, będzie podobnie jak z np. popularnymi rasami psów. Teraz jeszcze AN są powiedzmy wybitne, dają duże mleka, ale coraz więcej osób hoduje je tylko dla zysku, bo kózkę sprzedadzą nie za 200 zł, ale za 2000 zł. Niewielu hodowców z rozwagą dopiera materiał rozpłodowy, a coraz więcej zaczyna po prostu je mnożyć byle było więcej i jest coraz więcej AN, które niczym szczególnym się nie wyróżniają.

Do tego mi tego kozy nie pasują, dlatego, że: są bardziej wydelikacone, są duże więc więcej jedzą, rodzą często wieloraczki, więc z dużej ilości mleka marna pociecha, a często trzeba jeszcze młode dokarmiać. Dla mnie plusem są kozły, bo nie śmierdzą, ale też nie lubię tego, że małe, mieszane kózki są zapładniane tymi wielkimi kozłami, tylko żeby sprzedać koźlęta drożej diabeł a potem przy wykotach są problemy.

A same AN to bardziej rasa ogólnoużytkowa i mlecznością przewyższają je chociażny saanenki, tylko że większość AN to jeszcze pełnorasowe kozy z ukierunkowanych hodowli, a większość saanenek w Polsce to po prostu białe kozy, które mają w sobie wszystko oczko Jeśli ktoś jest gotowy wydać 2000 zł na rasową alpejkę czy saanenkę z zagranicznych hodowli, to będzie miał takie same albo lepsze efekty. Ale i tak większość osób widzi to w kategoriach - AN super koza, warto zapłacić, inne rasy mleczne - mehh nie opłaca się, do 150 zł maks bardzo szczęśliwy

Takie są moje luźne obserwacje na ten temat wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM