Pogoda
Z piątku na sobotę przez naszą okolice( Kujawsko - pomorskie pow. nakielski )przeszła nawałnica.W naszej wsi ( ok. 11 dymów) zrównało z ziemią w całości jedną stodołę a drugą w 50 %. Drzewa połamane,drogi zawalone drzewami i słupami.Tego krajobrazu nie da się opisać, to trzeba zobaczyć. Sąsiadowi jedną stroną woda do stodoły się wlewała a drugą wylewała.Ziarna zbóż leżały w wodzie.
Nie wspomnę, że do tej pory nie mamy prądu a co za tym idzie nie było wody.Dobrze, że dwa lata temu Unia dofinansowała nam doprowadzenie wody miejskiej do gospodarstw to wszyscy uruchomili "awaryjne ujęcie". Jeden problem z głowy.Gorzej z prądem. Zanosi się na dłuższą przerwę w dostawie(do tygodnia) bo w pierwszej kolejności jest Tuchola. Tam całymi kilometrami zwalone są betonowe słupy .Moje gospodarstwo nie ucierpiało. Całe szczęście, że mamy agregat prądotwórczy( bo zamrażarki zapełnione) .Komórki też trzeba naładować.
A kozy po tej nawałnicy mają do jedzenia gałęzie wierzby.Musiały jednak opuścić swoje podwórko bo sąsiad w naszej stodole suszy swoje zalane ziarna zbóż.Stodoła stoi na "kozim podwórku" i teraz musi być otwarta.A kózki na łańcuchu skubią inną trawkę.
Taka u nas pogoda.


  PRZEJDŹ NA FORUM