Koza ma problem ze wstawaniem
    katenawsi pisze:

      arletaka pisze:

      Ja się też podłączę do tematu, bo mam od 2 tg. kozła co spisany był na straty. Bardzo wychudzony, słaby, ale piękny AN.
      problem w tym, że weterynarza co się zna na kozach tu nie ma. Wyczerpałam już wszystkie chyba swoje możliwości i swoją wiedzę, nie wiem co dalej robić...
      samodzielnie nie wstaje,waży z 50kg, ale jak go podciągnę do góry to postoi trochę, poje trochę i znowu nogi mu się uginają. Od wczoraj prawie wcale nie chce stać...dziś 5 min...
      u prof. Kaby zrobiłam badanie kału: wyszły nicienie płucne i jelitowe, ale nie za dużo.
      zrobiłam też badanie krwi: wapnia ma za mało 1,82 a min. to 2,2
      Kaszle
      temp. w normie 38,8
      ze skórą też coś nie tak, bo pierwszego dnia jak mu pomagałam wstać pociągnęłam za sierść to została mi garść w dłoni...
      wchudzony strasznie, oczy głęboko zapadnięte
      przez te 10 dni jak jest u mnie dostał:
      kilka kroplówek (glukoza, elektrolity, sama sól fizjologiczna pod skórę - bo dożylnie nie umiem)
      antybiotk na kaszel
      duphaline, multivitamine i selen w zastrzykach przez 3 dni
      teraz dostaje wapń domięśniowo
      na pasożyty dostał valbazen, a po badaniach jeszcze epizero
      apetyt ma średni, siano słabo, ale warzywa wszystkie wcina i owies bardzo chętnie. Od wczoraj stolec zrobił się luźniejszy, nie jest to biegunka, ale chyba za dużo tych warzyw. Czy burak pastewny jest tu dobry?
      od wczoraj Tolek płacze, tzn. lecą mu łzy?
      co jeszcze byście zrobili na moim miejscu?






    i tego wapnia nie ma aż tak mało, żeby go męczyć domięśniowymi zastrzykami. ale to moje zdanie. Kozy to bardzo wrażliwe zwierzęta.

    Niestety nie wiem co mu może być. ale temp. w miarę, więc bardzo osłabiony nie jestwesoły. jak hemoglobina?
    Proszę uważać na dietą. Koniecznie więcej włókna, pasz strukturalnych. Jak słabo siano, to może gałązek troszkę? brzozowych albo np. po obcięciu z sadu, jednoroczne pędy wiśni, jabłoni - bardzo wartościowe również witaminowo. Jak będzie same warzywa i zboże wcinał to może dostać kwasicy.

    Nurtują mnie te łzy. A jak u niego z piciem? Był odwodniony, że tyle tych kroplówek?


  PRZEJDŹ NA FORUM