Koza ma problem ze wstawaniem
Wznawiam temat, bo mojej Basiulce jeszcze gorzej. Wczoraj zawiozłam ją do pani weterynarz, która pomagała mi przy kozach i niestety coraz gorzej. dostala kroplowke z glukoza i wapnem i jakies zastrzyki
Już zupełnie nie może ustać, nie może stanąc na przednie nogi. Nawet podnoszona nic nie daje. Wczoraj zmalał apetyt (myślałam, że może po wrażeniach) ale dziś w ogóle nie chce jeść. Zaczęłam masować żwacz to słychać przelewanie aż do gardła. do wczoraj apetyt miała... Dałam jej rano Ruchamax. Może dać jej jeszcze drożdży???
Dostaje wapno w zastrzykach. Witaminy z karmą. Ale dziś to nie wiem jak będzie, skoro nie chce jeść. Czytałam przy zaleganiu, że jedna z Was robiła wlewki z żelaza, magnezz potasem .ale to jej chyba nie zaszkodzi. Pani wet powiedziała, że nie wygląda żeby miała anemię..że lekko różowe powieki są.
Kozunia strasznie chuda...
A w środku maluch (bądź maluchy
jak pomoc koziułce

proszę o pomoc!


  PRZEJDŹ NA FORUM