Dziwny posmak twarogu, śmietany, kilkudniowego mleka.
1. ja od 3 lat sedzę tetrą, tylko taką lepszą, bardziej płucienną i chwalę sobie.
2. u mnie naturalnie jest, że mleko świeżo zdojone jest smaczniejsze, czym dłużej stoi tym bardziej czuć kozą, ale nie przeszkadza to tak bardzo, żeby go nie wypić. Może to kwestia przyzwyczajenia?
3. Ser twarogowy zawsze robię przez postawienie, normalnie zsiada w kilka dni, jak ciepło to szybciej, jak chłodno to dłużej, nigdy niczym nie szczepiłem.
4. Jak ściągasz śmietanę? U mnie na 5litrach mleka praktycznie nie ma śmietany, a żeby jeszcze z tego zrobić masło? nie ma szans, może kwestia karmienia, może karmisz jeszcze jakąś paszą czy cuś? u mnie trawa, owies, trawa, wysłodki, i nade wszystko trawa trawa trawa.
5. Z mojego doświadczenia, jestem rolnik samozwańczy, mieszkałem w mieście i zanim wyprowadziłem się na wioskę, nie miałem doczynienia z takimi produktami. Jak u teścia piłem prawdziwe mleczko od krowy było pyszne, jak kupiłem krowę, to tak przez miesiąc nie mogłem pić, bo mi śmierdziało wymionami... hmm, może masz ten efekt? Nawet miałem takie mydło które cuchniało krową i brało mnie na wymioty bardzo szczęśliwy Przy kozach już nie miałem takiego mocnego efektu, ale trochę też. Z czasem jak się przyzwyczaiłem to normalnie już piję i nie ma tego problemu. No i do koziego mleka na pewno trzeba się przyzwyczaić, nie wiem czy piłeś wcześniej, czy nie.


  PRZEJDŹ NA FORUM