| Po pierwsze nigdy nigdy nie daje się selenu w tak krótkim odstępie. Podanie 1 ml wystarczy maluchom na co najmniej dwa tygodnie. Selen w dużej dawce może nawet zabić. Co do karmiącej kozy , może być wiele powodów że laktacja tak jest skąpa ale najczęściej jest to efektem błędów w zasuszaniu w trakcie ciąży. Żywienie jest też błędne , odstaw ziemniaki mają za dużo skrobi i tym bardziej teraz mogą zawierać solaninę która jest trująca. Owies podawaj tylko w całości - bo zgnieceniu traci na wartości bardzo szybko. Spokojnie możesz podać jej na razie 1.5 kg w dwóch lub nawet trzech opasach na dzień. Podawaj jej letnią wodę z otrębami pszennymi ( chętniej wypije a ilość wypitej wody ma duże znaczenie do ilości mleka). Do tej wody daj łyżkę glukozy na dzień - da jej to energię. Zamiast ziemniaków lepiej podać jej wysłodki buraczane - działają mlekopędnie, można dać marchew ale polaną lekko olejem bez włókna nie wchłonie karotenu. Tak jak pisałam najczęstszą przyczyną słabej laktacji jest zły proces zasuszania. Ona nie dostaje siana ? |