Zapalenie wymienia u kozy.
Witam wszystkich koziarzy ! Chciałbym poinformować iż wymiona wróciły do normalności - pozostały tylko małe strupki które się goją . Procedura wyglądała następująco : odkażałem wymiona (akurat miałem pod ręką octanisept ) następnie myłem ciepłą wodą z mydłem jeleń cycuszki i wymiona . Zdajałem ręcznie lecz mozolnie mi to szło i korzystałem z pomocy małej kózki którą podsadzałem pod wymię bo jestem nie wprawiony w dojeniu smutny
Na koniec woda z mydłem odkażanie octanisept, wycierałem ręcznikiem do sucha i maść siarkowa . Obrzęk zszedł , a małe jak narazie zostają przy matce ale sprzedałem dwa koziołki i zrobiło mi się miejsce więc jak zrobi się cieplej to oddzielę je od matek wesoły Jeszcze raz dziękuję za dobrą radę ! PZDR G


  PRZEJDŹ NA FORUM