Problemy trawienne: wzdęcie, zatrzymanie żwacza
    Grubcia pisze:

    Koza często się kładzie ściele jakby sobie ma słabszy apetyt taka lekko osowiała teraz stoi sama bo inne ja biły zawszy zresztą była tą bitą odrobaczana od wszy i valbazen waga ok 25kg 2 cz valbazenu 5 dni temu zjadła teraz trocha bułki skubnęła siana ma twardawy brzuch kupy nie widział ale nie ma biegunki teraz nie przeżuwa w chlewie uciekała ciągle przed tamtymi może stres w ciąży może być do 3 miesięcy ale niekoniecznie mleko podobnie doimy co 3 dni zapuszczamy powoli można powiedzieć że dość daleko postawiła tylne nogi znaczy taka lekko wyciągnięta macha trochę też ogonem myślę sporo informacji😔,,

    Grubcia pisze:

    Zjadła skórki po bananach i stoi

    aga2289 pisze:

    Ja bym nie dawała skóry od banana myślę że to może być kwasica żwacza co jej dajesz do jedzenia tzn. od czego zaczynasz karmienie a na czym kończysz i ile dostaje paszy treściwej ?

    asica pisze:

    Grubcia poszukaj tematu "Ważna informacja". Tam jest podane jak możesz skontaktować się z Monią. Ona zapewne Ci poradzi jak pomóc kozie.

    Grubcia pisze:

    Zaczynam od owsu zwykle potem siano lub kiszonka w paśnik

    aga2289 pisze:

    Myślę że trzeba napewno ruszyć żołądek bo skoro nie wydala ani nie przezuwa to jest problem ze żwaczem narazie dałabym same siano i wodę najlepiej ciepła i zero chleba bułek skórek i tym podobnych bo to zakwasza

    aga2289 pisze:

    dobrze by było do weta po mieszankę zioła plus drożdże i Dac jej do picia moze nie chciec wypic to dawac do pyska powoli strzykawką można dać płaską łyżeczkę sody oczyszczonej rozpuscic w pol litra wody i podac ale z tym uważać żeby nie doszło do zasadowicy

    aga2289 pisze:

    To bardzo źle że zaczynasz od podania owsa najpierw podaje się pasze objetosciowa tzn. siano żeby żwacz się roztrawił później podajemy dopiero po pobraniu przez kozę siana pasze tresciwe tj.owies czy marchew itp.

    aga2289 pisze:

    Inaczej dochodzi właśnie do kwasicy żwacza spróbuj jej podać trochę sody płaska łyżeczka nie za dużo i z pół litra wody i nie dawaj jej pasze tresciwych żeby zwacz wrócił do pracy ona musi to wszystko przetrawić

    aga2289 pisze:

    owsa tez nie dajemy duzo wszystko z uniarem lepiej mniej tresciwej jak za dużo bo można biedy narobić
    A powiedz mi jeszcze siano nie jest np. zplesniale? nie kurzy się? koza nie ma objawów neurologicznych tzn. zatacza się? zgrzyta zębami? bądź uciela mleko?

    Grubcia pisze:

    Jutro zadzwonię rano myślę że przyjedzie wmiare dobry zbada itd podsunę mu też te propozycje i będę pamiętał o tym owsie chociaż to jest też tak że siano mają tak naprawdę ciągle tylko dokładam im ale dobrze

    Grubcia pisze:

    Mléko bez zmian bo prawie zapuszczona jest nie zgrzyta tylko jak była z innymi to uciekała przed nimi ale to tak jest zazwyczaj jest tą ganianą niestety ale teraz sama jest troche się rozgląda jakby szukając towarzystwa ale chyba tak jej lepiej siano ładne jedzą je i krowy i króliki tez bez żadnej pleśni itp

    aga2289 pisze:

    Dobrze ze będziesz dzwonić po weta na pewno coś poradzi. Daj znać co z kozula mam nadzieję że wszystko szybko przejdzie trzymam kciuki.

    Grubcia pisze:

    Ale jutro bo dziś do kozy to i tak w nocy nie przyjedzie
    Dzięki odezwę się jak tam z nią

    monia8366 pisze:

    Grubcia to może być wzdęcie drobnobąbelkowe - czy wygina grzbiet ku dołowi w taki łuk w stronę ziemi ? Mówisz że nie przeżuwa więc żwacz stanął. Nie wydala kału to może być zaparcie - w takiej sytuacji warto było by zrobić lewatywę. Najlepiej gotowa lewatywa z apteki. Z samego rana zrób jeśli nadal nie będzie bobków w jej boksie ( trzymaj ją osobno uściel na czysto to będziesz rano widział czy jest kał). Zaraz ci tu podeślę co robić z tym wzdęciem. Prawdopodobnie ta skórka utknęła w księgach zatrzymując cały proces trawienia. Bułka też nie jest dobrym pomysłem bo zakwasza ale wyżej już dziewczyny pisały. Zaraz ci wklejam co masz zrobić teraz _ nie czekaj do jutra.


    Grubcia pisze:

    Kilka bobków znalazłem koza leży normalnie raczej wcześnie troszkę teraz takie lekkie jakby wzdęcie miała ma sianko wodę i słomę

    Grubcia pisze:

    *Jak wszedłem to wstała

    monia8366 pisze:

    czy leży czy stoi nic to nie zmienia, jeśli brzuch jest wzdęty a ona jest osowiała, nie je nie pije to żwacz stoi. A jak nie stoi to może dojść do tragedii.

    Grubcia pisze:

    Żwacz ruszył ma apetyt je dość łapczywie ale na razie tylko siano i kieszonkę jej daje pije tez zrobiła bobki i oddała mocz

    monia8366 pisze:

    powinna przejść na 3-4 dniową dietę tylko siano i woda. Odstawić kiszonkę.

    Grubcia pisze:

    Aha bez kiszonki ok


  PRZEJDŹ NA FORUM