suchy męczący kaszel
    Basiek1975 pisze:

    Dziękuję ślicznie 😘,,zaraz ją poinformuję🙂,,

Witam, ciekawa jestem czy kózki już nie kaszlą, czy udało się opanować problem. U mnie było podobnie w maju, najpierw jedna 100 %AN zaczęła lekko pokasływać, jakieś kilka dni po transporcie, potem były smarki, ale surowicze bez podbarwienia a następnie po 3 tygodniach to przeszło to na drugą 100% AN. Obie były odrobaczone u hodowcy, ale ze względu na objawy powtórzyłam u siebie dwa razy i ponieważ nie było poprawy dostały antybiotyk. Zrobiłam też badanie kału w kierunku kokcydiozy, ale tak na wszelki wypadek bo kupy były OK.
Temperatura w normie.
Po kilku dniach leczenia antybiotykiem kaszel zanikł, aby powrócić w lżejszej formie po tygodniu. Smarków nie ma, parzę siemię i zioła na kaszel do poidła i czosnek od paszy treściwej. W niektóre dni kaszlą sporadycznie w inne, wydaje mi się, że w deszczowe częściej. Są wesołe, jedzą bardzo dobrze, ale myślę, że ta infekcja wpłynęła na tempo ich wzrostu, w wieku 5 miesięcy ważyły ok 24 kg, nie wiem czy nie za mało...
Słyszałam od innego hodowcy, że tej wiosny dużo koźląt kasłało, czy to wirus jakiś jest, może kozia korona? Jak jest kocia to i kozia być może...A może ktoś ma jakieś doświadczenia czy obserwacje na ten temat? Będę wdzięczna za komentarze.


  PRZEJDŹ NA FORUM