NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » W DWÓCH SŁOWACH O SOBIE... » WSPARCIE PROJEKTU - BUDOWA KOZIARNI DLA KÓZ RASY KARPACKIEJ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

Wsparcie projektu - budowa koziarni dla kóz rasy karpackiej

  
andzia
25.08.2014 16:08:39
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Posty: 32 #1925245
Od: 2013-3-26
Witam wszystkich, postanowiłam zamieścić informację,może ktoś jeszcze wsparłby projekt.
http://polakpotrafi.pl/projekt/kozy-karpackie?utm_source=index
  
Electra29.03.2024 12:03:05
poziom 5

oczka
  
przemko2121
26.08.2014 00:02:26
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 69 #1925574
Od: 2013-4-1
Spotkałem się z tym filmikiem na fb,gdzie jeden z artystów na prywatnym swoim koncie udostępnił go wspierając tę akcję bo swoją starość wiąże z kozami i domkiem nie daleko morza wesoły
  
Esti
26.08.2014 07:20:16
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1925686
Od: 2013-3-22
Szczerze- mi się to nie podoba, dla mnie to naciągactwo. Dać można na chore dzieci a nie by ktoś sobie koziarnie remontował. Bez przesady. zakręcony
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
jola1979
26.08.2014 08:05:26
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Buk okolice Poznania

Posty: 2239 #1925710
Od: 2013-3-21
Popieram Martę.
Ja mam dla kóz zaadoptowane obory betonowe po świniach i krowach moich rodziców.
Obory są "całe",ale okna stare.Przy większym wietrze szyby wylatują(okno metalowa rama,podzielona na 4-8szyb).
Na razie albo wstawiamy stare szyby albo pleksę,to na piance montażowej się trzyma.
Na nowe okna kasy brak,bo okien w sumie jest 6(w tym 4 dość duże).
Bramy od koziarni wołają o pomstę do nieba.Koszt bram jakieś 3tys zł.
Miały być zrobione najpóźniej w tym roku,ale trzeba 120m dach zrobić(jedna obórka i garaże).Jak padało to woda lała się do środka.Tak,że 3 tys zł (i to najtańszym kosztem)trzeba było zainwestować w to.
Dach od stodoły też już się zaczyna "sypać".No,ale to już "grubszy gabaryt",więc 20tys zł nie uzbieram nigdy,chyba,że w totka wygram wesoły
Dach zacieka,dachówki się kruszą,a stodoła ma dopiero 40 lat.smutny
Tak,że wydatków od groma,więc każdy orze jak może.
Sory za ten wywód,ale wśród ludzi,którzy są tu na forum,chyba na palcach jednej ręki można byłoby policzyć,kto może pozwolić sobie na budowę nowej koziarni.
Tak,że jak dla mnie to typowe naciągactwo.
  
kozahela
26.08.2014 09:02:00
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Posty: 36 #1925746
Od: 2014-2-9
Typowy "projekt" marketingowy, nad którym pracuje kilku profesjonalistów - wystarczy obejrzeć zdjęcia, żeby wiedzieć, że to starannie przygotowana sesja. Te same zdjęcia pojawiały się już w wydawnictwach typu "Weranda Country"....No cóż, sprytni ludzie i tyle. Sama czasem zazdroszczę, że nie mam tyle odwagi i przebojowości, żeby "sprzedać" swoją historię i na tym zarobić.... Co do różnych fundacji... - omijam szerokim łukiem a jeśli pomagam - to tylko konkretnym dzieciom, do których moje pieniądze trafią bezpośrednio a nie do "pośredników", których w statucie ustalono, iż 80% wpływów - pokrywa koszty "własne"....oczko
  
LadyM.
26.08.2014 09:11:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1925758
Od: 2013-3-22
Dziewczyny, a byłyście na tej stronie? Tam zbieraja na wydanie jakiś komiksów, na zorganizowanie pokazów tańców, na wydanie płyty z własnymi piosneczkami.

I ludzie płacą, jak ich stać.

Jola z Jolinkowa z tego projektu skorzystała dla swoich kóz. Jola jest dość znaną osobą, byc może nawet na tym forum sa użytkownicy, którzy mieli możliwość zetknięcia się z nią.

Jeżeli ktoś wymyślił taki program, to czemu nie miała skorzystać, jak tam zbierają na jakieś bzdety rózne i dostają. Dom dla kóz, to coś chyba ważniejszego niż wydanie płyty, której potem może nikt nie kupić (ze względu na walory- "śpiewać każdy może")
Ja jestem za.Na razie nie mam ani grosza, ale jak moja emerytura zdąży, to wesprę. Na razie udostępniłam na swoim FB. Tam udostępniają dalej. Może jej się uda zebrać te brakujące 5 tys.
  
Esti
26.08.2014 09:35:26
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1925770
Od: 2013-3-22
Jolę znam z bloga, nikomu nie bronię, kto chce ten da. A swoje zdanie mam prawo wypowiedzieć. Na ogrodzenie pastwiska zbieram, mam nadzieję wiosną po sprzedaży koźląt ruszę z pracami. Koziarnię też chciałabym poprawić (dach) ale musi czekać. Miałabym rękę po kasę na to wyciągać? wykrzyknik Koza to nie artykuł pierwszej potrzeby niezbędny do życia. Ba, nie koza a stado w tym rasowych co nie kosztują po 100 zł.
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
LadyM.
26.08.2014 10:03:20
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1925795
Od: 2013-3-22
No, dobrze Marta. Ale nie zaprzeczysz, że jak ktoś chce niech daje na co chce. I jak jest taka możliwość, jak ten program, to czemu nie skorzystać? Przeciez to żaden wstyd. Tam na prawdę zbierają na różne zasmarkane pomysły.

Ja myślę, że wielu z nas cienko przędzie i na wiele rzeczy go nie stać. A kozy są może dla niektórych artykułem pierwszej potrzeby. U mnie np. mają priorytet przed moimi potrzebami: niestety, czasem muszę wybierać: albo owies dla kóz, albo coś dla mnie. I na pewno zrezygnuje z tego "dla mnie"

A Joli życzę, żeby jej się udało. Bo czemu nie, tylko dlatego, że wielu innych tez nie stać na budowę nowej obórki (Nawiasem mówiąc, mnie nie stać nawet na nowe drzwi do obórki)
  
tosiek
26.08.2014 10:25:55
Grupa: Użytkownik

Posty: 8 #1925809
Od: 2014-8-8
Nie ma przymusu, daje ten kto chce wesoły
Bardzo mi się podoba tak forma wsparcia- crowdfunding - i nie mówię tylko o tym projekcie, tylko o samym pomyśle wesoły Na portalu wspieramto sama jakieś drobnostki wspierałam, nasz JAM w marcu był z tego sfinansowany i uważam, że jest to świetna forma pomocy!
Zazdroszczę nie cwaniactwa i chytrości- bo ich tu zwyczajnie nie widzę poruszony, ale zazdroszczę zapału do działania, pomysłu i dobrej energii! Jak będzie mnie stać, to wesprę choćby małą sumką, póki co - nie mam jęzor
  
andzia
26.08.2014 10:39:17
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Posty: 32 #1925820
Od: 2013-3-26
Zamieściłam tę informację po to aby jak najwięcej osób dowiedziało się o projekcie, ponieważ zostało już niewiele czasu. Pomoc nigdy nie jest obowiązkowa i tak naprawdę nie zależy od zasobności - z finansami każdy ma problemy. A kozy i warunki w jakich mieszkają mogą być dla kogoś najważniejsze. Wiem, bo sama przez budowę koziarni wstrzymałam budowę swojego domu na prawie trzy lata.
  
LadyM.
26.08.2014 10:43:08
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1925823
Od: 2013-3-22
DOBRA ENERGIA! To jest to! I tym się dzielmy, nawet, jak nas na kase nie stać!
  
Electra29.03.2024 12:03:05
poziom 5

oczka
  
Esti
26.08.2014 11:22:12
poziom 6



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: podlaskie

Posty: 898 #1925852
Od: 2013-3-22
Iwona- napisałam, każdy ma wolną wolę, chce to daje. wesoły Mi nie podoba się cała ta idea i tyle. oczko
_________________
http://ostatnizakret.blogspot.com/
  
LadyM.
26.08.2014 11:26:27
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1925863
Od: 2013-3-22
Ależ, ja piszę to samo: każdy ma wolną wole i nikt nikogo do niczego nie zmusza.

A dzielenie się dobrą energią nic nie kosztuje, chyba że jeden uśmiech, nawet wewnętrzny.
Co mi szkodzi, że ktoś ma, czy będzie miał coś, czego ja nie mam....
  
wchelminiak
28.08.2014 21:55:45
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo

Posty: 341 #1927947
Od: 2013-3-21
Jasne, że każdy robi co chce!
Problem jest taki, że nie ma tam stada kóz karpackich i nie jest to rasa wymierająca - ma się całkiem dobrze.
Dodatkowo kompletnie nie jest im ogrzewana stajenki potrzebana - to karpatki, nie jakieś francuskie pieski!

Nie miałabym sama pewnie tyle animuszu, coby taki projekt w życie wdrożyć, źyczę szczęścia, choć nie mijania się z prawdą.
-Miłośniczka i właścicielka karpatek bardzo szczęśliwy
_________________
Waleria

www.pracowniarw.blogspot.com
  
LadyM.
28.08.2014 22:58:11
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1927998
Od: 2013-3-22
"Ginącą rasę kóz karpackich odtwarza Zakład Doświadczalny Instytutu Zootechniki w Odrzechowej k. Sanoka (Podkarpackie) ....."

"Kozy karpackie z Odrzechowej stanowią 90 proc. całej populacji tego gatunku w Polsce. "

Na początku stado liczyło 6 kóz dorosłych, 4 kózki , 2 kozły i 2 koziołki.
W 2011 było juz 50szt, w tym 25 matek i 4 kozły.
Nie wiem ile jest dzisziaj. Planowali dojść do 50-60 matek.
Rasa jest opisana na stronie www dotyczącej Programów Ochrony Zasobów Genetycznych
Zwierząt Gospodarskich, obok zielononóżek, czubatek polskich, krów białogrzbietych, koni sztumskich i sokólskich, prowadzonej przez IZOO Kraków, zresztą właściciela bazy w Odrzechowej.

Centralnego w obórce nie potrzebuje, ale na pewno, jak każda zwykła koza woli mieć na plusie niż na minusie...

/Cytaty pochodzą z wersji elektronicznej lokalnej prasy podkarpackiej/
  
wchelminiak
28.08.2014 23:08:53
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo

Posty: 341 #1928013
Od: 2013-3-21
Świetnie wiem kto odtwarza rasę, nie jest już ginącą z powodu ilości gospodarstw, które zdecydowały się na (niełatwą) współpracę z instytutem.
Co do zimowych plusów, to nie jest tak łatwo.
Generalnie nie powinny mieć zimą na plusie, to je osłabia.
Brzmi strasznie, wiem, sama stawałam na uszach, żeby było na plus, a towarzystwo zawsze wybierało miejsca -5 do max 0*C

No niechże im się uda!
Żeby nie było, że źle komuś życzę wesoły
Sama z chęcią skończyłabym swoją...
Kto pierwszy ten lepszy... oczko
_________________
Waleria

www.pracowniarw.blogspot.com
  
LadyM.
28.08.2014 23:28:55
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1928028
Od: 2013-3-22
No, ja będę stawać od nowa. Nie mam karpatek, więc pewnie jednak wolałyby plus, albo chociaż zero. Ubiegłoroczne zabiegi były nieefektywne.
Na razie kminię zrobienie drzwi nowych bez wkładu finansowego. Ale to chyba trzeba by mieć moc: Fiat...
  
andzia
29.08.2014 12:40:33
poziom 1



Grupa: Użytkownik

Posty: 32 #1928349
Od: 2013-3-26


Ilość edycji wpisu: 1
Różne są sposoby realizacji celów tak jak różni są ludzie. Jola wybrała właśnie taki. Aby projekt został ufundowany musiał dotrzeć do wyobraźni wielu ludzi także takich, którzy o kozach słyszą może drugi raz w życiu. I dla nich nie jest istotne czy karpatki są rasą ginącą czy już odtworzoną.
Życzę wszystkim dobrych pomysłów oraz tego, aby sami przekonali się, że można czasem skorzystać z pomocy innych i nie jest to wstyd ani ujma na honorze.
  
wchelminiak
29.08.2014 20:31:43
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Czarnków --> Gajewo

Posty: 341 #1928677
Od: 2013-3-21
Pewnie, że nie wstyd!
Kto wie, może rzeczywiście ludziska przestaną parskać śmiechem na hasło koza.
lol
_________________
Waleria

www.pracowniarw.blogspot.com
  
LadyM.
29.08.2014 21:08:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Podkarpacie

Posty: 4536 #1928709
Od: 2013-3-22
Parskają osły.
  
Electra29.03.2024 12:03:05
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 2>>>    strony: [1]2

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » W DWÓCH SŁOWACH O SOBIE... » WSPARCIE PROJEKTU - BUDOWA KOZIARNI DLA KÓZ RASY KARPACKIEJ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny