| |
Dawido97 | 27.12.2013 11:05:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mędrzechów, koło Tarnowa
Posty: 77 #1696341 Od: 2013-12-26
| weszynoska właśnie o to mi chodziło dziękuje bardzo .. pozostaje mi wam jako.specjalistom uwierzyc . . tylko że muszę czekać jeszcze prawie 4 _________________ jeśli posiadasz króliki :D zarejestruj się pod adresem www.krolikoland.pun.pl i dziel się z nami wiedzą :D |
| |
Electra | 01.11.2024 00:46:56 |
|
|
| |
Esti | 27.12.2013 11:32:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1696369 Od: 2013-3-22
| Ach, teraz rozumiem, oczywiście kozia ciąża trwa ok. 5 miesięcy, 145-155 dni, średnio 150. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Esti | 27.12.2013 13:32:32 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1696455 Od: 2013-3-22
| To prawda, teoria teorią jak zwykle, u mnie średnia wypadała przeważnie 152 dni. Najdłużej chyba 156. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Dawido97 | 27.12.2013 15:47:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Mędrzechów, koło Tarnowa
Posty: 77 #1696552 Od: 2013-12-26
| ok. czyli około 5 miesięcy _________________ jeśli posiadasz króliki :D zarejestruj się pod adresem www.krolikoland.pun.pl i dziel się z nami wiedzą :D |
| |
patrycja78_78 | 24.01.2014 23:15:56 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 46 #1725091 Od: 2013-8-23
| Czy jak teraz jest minusowa temperatura na dworzu a w kozy stoją z końmi w stajni murowanej ale nie jest tam ciepło to urodzone maluchy mi nie zamarzną? Zastanawiam się czy nie zabrać ciężarnej do domu ale tam z kolei za cieplo jej bedzie a niedługo bedzie rodzić |
| |
Esti | 25.01.2014 07:41:30 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1725175 Od: 2013-3-22
| Nie zmarzną, postaraj się szybko osuszyć maluchy, przypilnuj by napiły się siary i zostaw mamusi. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
patrycja78_78 | 25.01.2014 11:28:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 46 #1725466 Od: 2013-8-23
| Ok. Dzięki |
| |
Madzia321 | 15.05.2014 15:20:17 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 114 #1841856 Od: 2014-1-5
| witam, ja mam takie pytanie niedługo mój pierwszy wykot, po odsadzeniu młodych później kiedy koze ponownie zakocić ? |
| |
Esti | 15.05.2014 16:36:59 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1841905 Od: 2013-3-22
| Ja przy wykotach styczeń-marzec kryję kozy ok. października. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Madzia321 | 15.05.2014 16:54:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 114 #1841914 Od: 2014-1-5
| ale wcześniej wystepują już ruje ?
|
| |
Esti | 15.05.2014 17:14:47 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: podlaskie
Posty: 898 #1841934 Od: 2013-3-22
| U mnie tak od sierpnia ale różnie bywa nawet u tych samych kóz w różnych latach. Wcześniej izoluję kozła. _________________ http://ostatnizakret.blogspot.com/ |
| |
Electra | 01.11.2024 00:46:56 |
|
|
| |
Madzia321 | 21.05.2014 21:45:02 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 114 #1846839 Od: 2014-1-5
| witam, w jakim czasie kocą wam się pierwiastki mniej więcej ? u mojej dziś 143 dzień i nie widać jeszcze nic biega hasa, wymię zaczeła odpuszczać. Zadaje to pytanie bo nie wiem czy wstawać w nocy żeby zaglądać do niej ps; to mój pierwszy wykot dlatego tak się denerwuję. |
| |
artambrozja | 21.05.2014 21:47:15 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: małopolskie
Posty: 1414 #1846843 Od: 2013-3-25
| Moje pierwiastki wykoty miały w 147 i 148 dniu. Wcześniej żadnych objawów _________________ MANUFAKTURA AMBROZJI |
| |
Mala | 15.06.2014 08:24:12 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1866002 Od: 2014-5-31
| Witam wszystkich Mam pytanie dopiero zaczynam swoją przygodę z kózkami i wydaję mi się że ciągle mało wiem Otóż jak poznać że koza jest w ciąży? Ale od początku: 3 tyg temu kupiłam kózki pan przywiózł zostawił pojechał ani słowa o nich samych jakie zachowanie pokrewieństwo bo sam nie wiedział chciał założyć stado "hurtowe" i nawet nie poznał ich nawyków.. doił je jak miał czas czasem raz na 3 dni... oj ciężko było dwie nie przespane noce i ciągłe sprawdzanie czy wszystko ok... Pytaliśmy o odrobaczenie.. nie pamięta kiedy ale to chyba już czas.. No to do Vet po zawiesinę w strzykawce i dwa dni później rano przychodzimy a tam płód.. taki 15 cm.. Myślałam że byłego właściciela rozszarpie przez ten telefon.. ale on nawet nie wiedział... teraz nie podoba mi się jej "córka".Przez mój system pracy nie widziałam jej 5dni i przez ten czas (nie wiem czy już schizuje) jej brzuch się poszerzył i obniżył, ale ciągle ma doły głodowe, je za 3, gdy chcemy dotknąć brzuszka to bardzo się pręży jak by chciała go "chronić" a mojemu wydaję się że "coś tam się rusza" już sama nie wiem.. Na początku wydawało się nam że po prostu dochodzi do siebie bo moim zdaniem one za szczupłe były... a najgorsze jest to że cały czas próbowaliśmy je rozdajać.. Bo Pan kazał bo one na pewno się rozkręcą... od wczoraj Azy nie doimy... Czy robimy dobrze? Czy ktoś miał taki problem? cz ktoś może coś doradzić? Przepraszam że tak trochę długo i chaotycznie ale chciałam opisać sytuację... |
| |
jola1979 | 15.06.2014 09:26:07 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1866020 Od: 2013-3-21
Ilość edycji wpisu: 1 | Magda moja Kruszyna(pierwiastka tegoroczna)wykociła się w 160dniu ciąży. Mala witaj. Przykro mi,że Twoja przygoda z kozami zaczęła się tak niefortunnie. Niestety zdarzają się(nawet dość często)osoby,które mają kozy,ale za bardzo się nimi nie interesują. To,że facet chciał stado jak Ty to nazwałaś "hurtowe"założyć,to nie znaczy,że nie jest się w stanie przy dość dużym stadzie poznać swoich kóz-wystarczy chcieć. Znam osoby,które mają po kilkadziesiąt kóz(nawet około 100szt)i wszystko o swoich kozach mogą Ci powiedzieć.Ja mam skromne stadko,bo na dzień dzisiejszy z maluchami liczy 25szt,a o każdej dorosłej kozie i o każdym maluchu mogłabym Ci nawijać godzinami Tak,że dla mnie "chcieć-to móc". Co do Twoich kózek,jeśli chodziły z capem cały czas(a zapewne tak było,bo jeśli kryłby od ręki,tak jak np ja to robię,to niespodziewana ciąża nie wchodzi w grę),to bardzo prawdopodobne,że kozy są pozakacane.Co gorsza,Aza może być zakocona przez własnego ojca. Dobrze zrobiliście,że przestaliście doić Azę.Jeśli jest zakocona(a według Twojego wpisu wywnioskowałam,że to prawie pewne),to musi mieć czas na to,żeby siara naprodukowała się. Obawiam się,że może już być niedługo przed wykotem. No,ale zobaczymy.Nie ma co panikować.Proponuję karmić ją "rozsądnie".Chodzi o to,że jeśli u poprzedniego właściciela dostawałyby "skromne"jedzenie,to nie powinno się od razu zwiększać i urozmaicać jedzenia. Należy to robić stopniowo. Według mnie kózka potrzebuje witaminek,kredy pastewnej,lizawek.Nie odrobaczaj jej.Poronienie spowodowane było odrobaczeniem.Nic na to nie poradzisz-nie wiedziałaś,że jest zakocona. No,a jeszcze pytanie,ile może mieć "na oko"miesięcy-lat ta "córka"?
|
| |
Mala | 15.06.2014 22:01:25 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1866551 Od: 2014-5-31
Ilość edycji wpisu: 1 | jola1979 pisze:
Dobrze zrobiliście,że przestaliście doić Azę.Jeśli jest zakocona(a według Twojego wpisu wywnioskowałam,że to prawie pewne),to musi mieć czas na to,żeby siara naprodukowała się. Obawiam się,że może już być niedługo przed wykotem.
Wiesz, ja już sama nie wiem... obserwowałam ją cały dzień.. chyba serio zadzwonię jutro do Veta żeby jej USG zrobił albo stwierdził brzuch ma nisko, wymiona duże i pełne bo ostatnio ona najwięcej dawała ( prawie 3/4 szklanki )
jola1979 pisze:
No,ale zobaczymy.Nie ma co panikować.Proponuję karmić ją "rozsądnie".Chodzi o to,że jeśli u poprzedniego właściciela dostawałyby "skromne"jedzenie,to nie powinno się od razu zwiększać i urozmaicać jedzenia. Należy to robić stopniowo.
No z tym głupawki dostaję co 2 godzinki świeżą trawkę donoszę bo tamta mało apetycznie wygląda... a to chlebek suchy a to listki miętki bo tak ładnie jedzą próbowałam je jakoś przekupić bo widać że zbytnio z człowiekiem nie obcowały jedyny plus że do dojenia ładnie stoją
jola1979 pisze:
Nie odrobaczaj jej.Poronienie spowodowane było odrobaczeniem.Nic na to nie poradzisz-nie wiedziałaś,że jest zakocona. No,a jeszcze pytanie,ile może mieć "na oko"miesięcy-lat ta "córka"?
odrobaczyliśmy wszystkie cztery ( bo przecież już czas) i właśnie jedna poroniła ja obarczam to odrobaczaniem a Vet (jedyna komunikacja przez telefon bo zaparacowany człowiek z niego) twierdzi że mogło być od transportu. Aza w papierach ma grudzień 2007 ale dała bym jej 2 max 3 lata bo w poprzednim stadzie bardzo ktoś "kombinował" bo mamy jeszcze kózkę okolo roczną pierwiastkę (nawet cycuszków nie ma) a urodzona listopad 2005 ktoś chyba na kolczykach oszczędzał.. |
| |
Bucia | 04.10.2014 19:29:24 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #1955597 Od: 2014-3-10
| Tydzień temu moje panie miały ruję i koziołek był i jest jeszcze z nimi DOchodziło do zbliżeń a jak się urwał z łańcucha to napewno obskoczył wszystkie Moje pytanie:moja królewna pieszczocha i milusińska Milka napewno harcowała z kozłem i teraz stała się jakby płochliwa,do dojenia trzeba ją zwabić przysmakiem tak ucieka,a jak złapię za obróżkę żeby ją zaprowadzić to szarpie się i staje dęba Te wszystkie zachowania są nowe Nie wiem czy to oznacza że zaszła?Mleka wszystkie od 3dni mają więcej niż do tej pory a przecież jesień i możliwe ciąże więc powinno być na odwrót Jakie są oznaki ciąży te najwcześniej możliwe do zauważenia? To moje poierwsze doświadczenia tego rodzaju z kozami z tą obserwacje jeszcze nie wiele dają Np moje panie wogóle nie darły pyszczków nie były nerwowe jedynie niektóre gorzej jadły,inne skakały na siebie nawzajem ale od kozła uciekały,pod ogonkiem miały nieco różowiej u 2nawet resztki krwi było widać ale ten najważniejszy dzień mnie ominął bo cały byłam w pracy tylko mąż mówił że działo się Nie jestem pewna czy najstarsza z kóz mioała ruję nic po niej nie było widać,kozłem się wogóle nie interesowała-czy to możliwe że ona jedna ruję dostanie w innym terminie niż wszystkie? |
| |
jola1979 | 04.10.2014 19:39:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja:: Buk okolice Poznania
Posty: 2239 #1955602 Od: 2013-3-21
| Pierwsza oznaka,że koza nie jest w ciąży,to ruja powtórkowa po około 21dniach. Skoro jednak nie miałyby wyraźnej rui w tym czasie,to odczekaj kolejne około 21dni i wtedy jeśli ruja nie nastąpi,to koza jest pokryta. Co do oznak ciąży.To większość kóz zasusza się samoczynnie lub "ucina"ilość dawanego mleka. Dlaczego Twoje kozy dają więcej mleka?Jest kilka opcji:może więcej treściwego dostają,od kilku dni jest słonecznie(przynajmniej u nas,a nie wiem jak w Twoim rejonie) itd.
|
| |
Bucia | 04.10.2014 22:43:11 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #1955694 Od: 2014-3-10
| Na północy całe lato,wrzesień aż do dziś jest słonecznie Treściwego dostają jak zawsze ale też od tygodnia codziennie wychodzą poza swoje ogrodzone pastwisko więc mają znacznie zróżnicowane zielone Ale wiadomość z dzisiejszego wieczornego udoju-rano nie chciały jeść zrobiłam im to zwykle ale trochę bardziej mokre czyli mieszanka śruta przenna+trochę kukurydzianej+owies+kreda i witaminy(które zawsze wyczują i gorzej jedzą)no i wieczorem o 2l mniej |
| |
Bucia | 05.10.2014 23:35:33 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 231 #1956393 Od: 2014-3-10
| kózki wyrażnie przycinają mleko Jedna jest zakocona na 80% i ta najbardziej obcieła A z waszych doświadczeń w jakim czasie od zakocenia obcinają wyraźnie mleko?Inne dają na podobnym poziomie na razie |
| |
Electra | 01.11.2024 00:46:56 |
|
|