NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » ZDROWIE I HIGIENA » DODATKOWE STRZYKI U KOZY I INNE PROBLEMY PO WYKOCIE.

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Dodatkowe strzyki u kozy i inne problemy po wykocie.

  
Flerka
25.01.2019 22:58:07
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #2631257
Od: 2019-1-25


Ilość edycji wpisu: 1
Witam. Jestem nowa na forum. W zeszłym roku kupiłam roczną kózkę (obecnie ma 2 lata). W sierpniu pokrył ją mój kozioł a wykot nastąpił 19.01.19 r. Wydawało mi się, że jest wszystko ok jednak dziś podając Tosi kolację zauważyłam, że odsuwa się od młodych. Jak próbują doić ona ucieka. Sprawdziłam wymiona i są lekko sflaczałe co może być oznaką, że maluchy doją. Poobserwuje jutro w dzień czy jedzą. Zaniepokoiło mnie to, że wyczułam dodatkowe strzyki jeden między wymionami drugi tuż obok prawidłowego strzyku. Czytałam gdzieś, że to nie ma wpływu na dojność kozy a nawet usunięcie może zaszkodzić. Zastanawiam się jednak nad strzykiem umiejscowionym obok prawidłowego. Może on ją boli (nie jest zaczerwieniony) jak młode doją? Dziś pojawił się dodatkowy problem. Tosia krwawi. Wychodzi z niej śluz zmieszany z krwią jakby się dopiero okociła. Do tego po wykocie brzuch nadal jest znacznie obrzmiały i mam wrażenie, że znów się okoci. Czy jest możliwe, że w brzuchu został jeszcze maluch? Zaznaczę, że w ciąży chodziła jak baryłka. Do tego wydaję mi się, że ten brzuch się rusza albo mam omamy ze stresu. Druga koza Zosia wykociła się dwa dni wcześniej i następnego dnia wróciła do wcześniejszej "figury" a z Tosią coś jest nie tak. Dodam, że kupiłam ją od osoby prywatnej , która z kolei miała kozę z niewiadomego źródła. Tosia była kiedyś kolczykowana jednak perfidnie ktoś zerwał jej kolczyk czym naderwał ucho (pewnie sprzedając ją dalej pozbyli się kolczyka). Proszę o odpowiedzi doświadczonych koziarzy. Pozdrawiam.
  
Electra27.04.2024 02:32:44
poziom 5

oczka
  
rolnik48
26.01.2019 00:07:51
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: okolice Krakowa

Posty: 38 #2631268
Od: 2016-1-10
Czy jesteś mamą? Masz swoje dziecko? U kóz poród i okres poporodowy jest podobny do kobiecego. Koza nie wraca natychmiast do pierwotnej fgury, troche to trwa zanim wszystko się obkurczy. Jeszcze do miesiaca a nawet dłuzej macica się czysci, czyli z pochwy wydala sie sluz podbarwiony krwią. Oczywiście płynaca z dróg rodnych krew jasna jest powodem do niepokoju. Jesli chcesz sie uspokoic to zmierz jej temperaturę w odbycie, powinna wynosić 39,1 *C moze sie wahac pomiedzy [38,6-40,5] . Podwyzszona o kilka kresek jest w normie po porodzie. Mozesz tez założyc rekawiczki jednorazowe i sprawdzić czy jest tam jeszcze jakis maluch w środku. Z tym, ze po ingerencji wewnatrz nalezy podac kozie antybiotyk, aby zapobiec ewentualnemu zakażeniu. Ale to 4 dni od wykotu, raczej nic tam juz nie ma. Zacznij od pomiaru temp, to duzo Ci powie o stanie zdrowia kozy. Czy koza wydaliła łożysko? Powinno sie je zabrac, zeby nie zjadła i obejrzec czy wyszło w całości. Gdyby temp była podwyzszona powyzej 40,5 dzwon po weta. Koza czasem moze nie chciec dac doic, gdy ktos jest w poblizu. Im młode sa starsze, tym częściej mama odmawia im cyca, bo chce zeby jadły inne pokarmy np. siano. Czy młode nie beczą? Wołały by, gdyby były głodne. Czy mają pełne brzuszki, sprawdź dłonią pod brzuszkiem.
  
Flerka
26.01.2019 00:40:30
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #2631295
Od: 2019-1-25


Ilość edycji wpisu: 1
rolnik48 Dzięki za odpowiedź. Jestem mamą. Wiem o oczyszczaniu się dróg rodnych. Zaniepokoiło mnie to, że Tosia krwawi dość obficie (dwa dni czysta chodziła a wczoraj znów krew się pojawiła) w przeciwieństwie od Zosi, która już nie krwawi. Różnica w porodzie między nimi to dwa dni. U Tosi mija dziś tydzień po wykocie. Zosia w zeszłym roku też szybko doszła do siebie po wykocie, jest moją pierwszą kozą i na tej podstawie porównuję do niej Tosię. Co do młodych. Może masz rację, że nie chce karmić ich przy mnie, tylko dlaczego wcześniej nie przeszkadzała jej moja obecność. Przyrost masy maluchów od narodzin jest zauważalny więc może nie mam co panikować. Są wesołe, podskakują ogólne szaleństwo. Kózki beczą co chwilę ale te od Zośki też dają o sobie znać. A co ze strzykami? Wiesz coś na ten temat? Pragnę dodać, że nie jestem doświadczonym hodowcą. Dopiero stawiam kroki w tej dziedzinie więc proszę się nie dziwić, że czegoś nie wiem albo, że panikuję.
  
Flerka
26.01.2019 01:06:09
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #2631299
Od: 2019-1-25
Zapomniałam dodać, że Tosia okociła młode zanim przyszłam ze śniadaniem. Łożysko było nadjedzone jak je zabierałam więc nie mogłam ocenić jego stanu. To też mnie martwi. Dodam jeszcze, że koza ma dobry apetyt. Siano, ziarno i smakołyki zjada do ździebełka, lizawkę liże dość często. Wodę też pije chętnie.

Mam jeszcze jedno pytanie. Kiedy mogę wypuścić wszystkie kozy razem na wybieg? Mam trzy kozy Zosia, Tosia i Zoja (planowany wykot przełom stycznia i marca) i kozła Zenka, który chodzi z kozami.
  
koziebrody
26.01.2019 07:39:41
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: Kalwaria Zebrzydowska

Posty: 615 #2631315
Od: 2014-1-12


Ilość edycji wpisu: 1
Kozioł powinien być odizolowany od kóz bo znowu je pokryje, koza zakocona powinna być zamknięta na przynajmniej trzy dni przed wykotem do porodówki (osobny kojec)aby ściółka przeszła nią. Krew wydalana, to koza się czyści. Strzyk dodatkowy może być. Co do karmienia to jak piszesz wymię sflaczałe to co mają pić, kozie też musi mleko napłynąć. Po za tym koza daje małym pić często ale po troszeczkę żeby się małe nie zachłystały. Koza jak się koci w nocy to znaczy że się ciebie obawia, jak czekają na ciebie i zaczną rodzić przy tobie to znaczy że jesteś zaakceptowana przez nie. Co do strzyka "między wymionami" to ja tak zrozumiałem że: stoi koza koło niej druga a po między nimi kozioł z jednym "strzykiem" Bo jak inaczej to wytłumaczyć jak koza ma jedno wymię. Kolczyki same kozy nieraz zerwą zahaczając o coś i ucho mogą rozerwać. Sama kupiłaś nie zarejestrowaną co jest karalne, powinnaś dopilnować aby miały kolczyki zapięte.
  
Flerka
26.01.2019 15:45:26
Grupa: Użytkownik

Posty: 5 #2631419
Od: 2019-1-25
Każda z moich kóz w stajni ma oddzielne boksy z paśnikiem, żłobem, poidłem i lizawką. Napisałam, że wymię jest lekko sflaczałe wieczorem co może być oznaką, że młode zdajają mleko. Faktycznie napisałam o strzyku między wymionami. Mój błąd. Chodziło mi o to, że strzyk jest umiejscowiony centralnie po środku wymienia, skierowany ku dołowi. Jeśli chodzi o zakup kozy bez kolczyków to muszę przyznać, że dopiero teraz prześledziłam temat, że jest to nielegalne. Nie miałam pojęcia, że nie można. Zresztą jak pojechaliśmy po nią, nie mogłam się oprzeć jej urokowi więc decyzja, że zabieramy ją do siebie zapadła błyskawicznie. Z tego co wyczytałam na forum, nie ma możliwości aby ją teraz zarejestrować. Okoliczni mieszkańcy trzymający kozy być może mają zarejestrowane stada ale u żadnej z kóz nie widziałam kolczyków, co być może utwierdziło mnie w przekonaniu, że koza bez kolczyków jest ok, zwłaszcza na użytek własny. Kozy trzymam głównie ze względu na mleko dla dziecka i męża bo sama nie piję. Tosia była strasznym dzikusem. Nie pozwalała do siebie podejść. Zapewne nie miała pieszczot w poprzednich domach. Dużo pracy zajęło nam przyzwyczajanie jej do dotyku. Jest u nas prawie rok i jeszcze nie do końca potrafi ufać ludziom. Pozostałe kozy są miziaste i same przychodzą po pieszczoty a kozioł wręcz się ich domaga. Tosia stosuje technikę coś za coś - dasz smakołyk miziaj jak nie to spadaj. W pewnym sensie to urocze. Nie jest szczeblem najwyżej w stadzie bo Zośka rządzi ale za to sprytem w różnych sytuacjach przewyższa swoich towarzyszy, co za tym idzie uczy pozostałe kozy np. jak dobrać się do odgrodzonych siatką beli z sianem.
  
rolnik48
26.01.2019 22:32:44
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: okolice Krakowa

Posty: 38 #2631524
Od: 2016-1-10
Jeżeli koza je, pije i nie zalega, czyli nie leży cały czas i nie ma problemów ze staniem i wstawaniem, to raczej jest z nią wszystko ok. Sprawdź jeszcze, czy robi ładne bobki-kuleczki. Puste wymię - koźlęta piją mleko. Kożlęta beczą - są głodne, mało mleka. Nie trzymaj kozła z kozami. Ostatnio na grupie FB dziewczyna opisałaa przykład pokrycia dwumiesiecznej kózki, która mając 7 miesięcy urodziła juz młode, to niebezpieczne i niepotrzebne w tak młodym wieku. Kozła izolujemy do czasu, aż bedziemy chcieli, zeby krył kozy. Moze sie zdarzyc, ze kozioł będzie atakował młode, jeśli puscisz wszystkie zwierzaki razem. Może tez uderzyc ciężarną Zoję powodujac poronienie. Masz siedzibę stada i pozostałe kozy z kolczykami?
  
rolnik48
26.01.2019 22:35:55
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja:: okolice Krakowa

Posty: 38 #2631525
Od: 2016-1-10
A i jeszcze w sprawie mleka. Pij mleko dziewczyno, surowe, zobaczysz jak poprawi Ci sie cera, włosy, paznokcie i ogólnie samopoczucie. Zacznij od 1/2 szklanki raz dziennie i dojdź do szklanki rano i szklanki wieczorem. To minimum. Miec mleko kozie i nie pic go smutny .
  
kozamalina
29.01.2019 14:44:16
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 29 #2632221
Od: 2015-1-16
Flerka napisałam na priv w sprawie tych kóz.
  
Electra27.04.2024 02:32:44
poziom 5

oczka

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » ZDROWIE I HIGIENA » DODATKOWE STRZYKI U KOZY I INNE PROBLEMY PO WYKOCIE.

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny